Fiasko rozmów eurogrupy w Rydze poświęconych pomocy dla Grecji przyczyniło się w poniedziałek do porannych spadków na większości europejskich giełd. Rentowność greckich obligacji trzyletnich sięgnęła 26 proc., ale już po południu spadła do 23 proc., a europejskie indeksy giełdowe zyskiwały. Nastroje inwestorów poprawiła nagła zmiana składu greckiej ekipy negocjującej odblokowanie pomocy. Rynek liczy więc na to, że w ostatniej chwili zostanie wypracowane porozumienie z eurogrupą. Czasu na negocjacje jest jednak bardzo mało, a Grecja bez wsparcia finansowego zbankrutuje w ciągu trzech tygodni.