Akcjonariusze polskich banków wreszcie mają powody do zadowolenia. Po słabych miesiącach kursy przedstawicieli tej branży ruszyły na północ i pomogły WIG20 znaleźć się na najwyższym poziomie od września.
Gdzie szukać przyczyn nagłej zmiany nastawienia inwestorów? Zdaniem analityków powody są trzy. Po pierwsze, chodzi o popularność rynków wschodzących. – Na polski rynek weszli inwestorzy zagraniczni, którzy kupowali akcje dużych polskich banków – zauważa Marcin Materna z Millennium DM. Po drugie, dane makroekonomiczne są dobre, a po trzecie, istnieje przekonanie, że druga połowa roku będzie już znacznie lepsza niż pierwsza. Swoje robią też rekomendacje analityków. Od początku kwietnia nastąpił prawdziwy wysyp zaleceń „kupuj" i „trzymaj".