I mamy nowy szczyt hossy rozpoczętej w I kwartale 2009 r. Na czwartkowej sesji WIG wybił się z półtorarocznej konsolidacji. Entuzjazmu starczyło jednak tylko na I część piątkowej sesji. Później byki poddały się globalnym nastrojom. A te się pogorszyły. Przykładowo DAX stracił w piątek 2,6 proc.
Atak WIG na szczyt był zgodny z oczekiwaniami wielu uczestników rynku. Byłby zapewne dużo trudniejszy, gdyby nie wzmożone zainteresowanie polskimi akcjami ze strony...