Chcąc przetrwać na chińskim rynku, tamtejsi biznesmeni coraz częściej uciekają się do wybiegów, których nie powstydziłby się sam Sun Tzu, tworząc przed wiekami słynną „Sztukę wojny". W obliczu restrykcji nakładanych przez Pekin na odpływy kapitału za granicę zamożni chińscy inwestorzy zmuszeni są wymyślać coraz to nowsze sposoby wyprowadzania majątków. Do niedawna z powodzeniem funkcjonującą metodą było opłacanie zawyżonych faktur za importowane towary. Jednak chińscy kontrolerzy dość dobrze rozpracowali tę strategię i na wszelkie możliwe sposoby utrudniają ten proceder. W odpowiedzi bogacze przerzucili się na wyprowadzanie kapitałów pod przykrywką opłat za usługi zagraniczne.
Zjawisko wycieku pieniędzy w drodze nabywania zagranicznych usług można pośrednio zaobserwować w bilansie płatniczym Chin. Zgodnie z danymi State Administration of Foreign Exchange...