Jak wskazują różne badania, tylko niewielka część Polaków regularnie odkłada pieniądze. Choć coraz więcej z nas deklaruje, że widzi potrzebę oszczędzania, w rzeczywistości te zapewnienia nie przekładają się na realne regularne odkładanie.
Brak budowania własnego kapitału to całkowite uzależnienie swojej finansowej przyszłości od państwa. A to poważny błąd. W tym roku w Polsce liczba emerytów sięgnie 5,2 mln osób, a liczba ubezpieczonych podlegających ubezpieczeniu emerytalnemu wyniesie około 14,7 mln. Oznacza to, że na jednego emeryta pracują dziś trzy osoby. Jak wskazują prognozy Głównego Urzędu Statystycznego, do 2050 roku stosunek ten ulegnie zmianie – na jedną emeryturę składki będą łożyć już tylko dwie pracujące osoby. To efekt niekorzystnego trendu demograficznego. Prócz skutku społecznego brak długoterminowych oszczędności w gospodarce oznacza większą trudność w dostępie do kapitału na inwestycje. To przekłada się na większe uzależnienie się od kapitału zagranicznego i sprawia, że jesteśmy, najprościej mówiąc, mniej konkurencyjni gospodarczo.
Tak więc długoterminowe oszczędności krajowe pozytywnie...