Początek czwartkowej sesji zwiastował kontynuację dotychczasowego schematu: WIG20 tracił, podczas gdy sWIG80 rósł. Sytuacja odwróciła się w popołudniowej fazie handlu, kiedy indeks blue chips zaczął odrabiać poranne straty, a nastoje w portfelu „maluchów" wyraźnie siadły. W rezultacie na finiszu sesji obydwa indeksy szły łeb w łeb, zamykając się na lekkim plusie – WIG20 rósł o 0,27...