Na parkiecie dostrzec można dość wyraźny podział na dwa odmiennie zachowujące się segmenty. Spółki największe pogrążone są w znanym od miesięcy marazmie, który spotęgowała nieoczekiwana decyzja szwajcarskiego banku centralnego. Obroty pozostają śladowe i ostatnim razem ich stan był zauważalnie podwyższony pamiętnego 15 stycznia. Wówczas kapitał zagraniczny zmienił postrzeganie krajowego sektora bankowego i od tego czasu poprawy nie zaobserwowano. Dotychczas tak przewidywalne...