Fiasko spotkania eurogrupy dotyczącego kryzysu w Grecji nie wywołało paniki na europejskich giełdach, ale na ateńskim parkiecie nadal dawała o sobie znać bardzo duża zmienność. ASE, jego główny indeks, tracił rano 4,5 proc., przed południem na chwilę wyszedł na plus, by później tracić ponad 2 proc.
– Ponieważ ministrom finansów strefy euro znów nie udało się osiągnąć porozumienia z Grecją, pozostanie tego kraju w strefie euro stoi pod znakiem zapytania....