W styczniu PKN Orlen odnotował stosunkowo wysokie marże na przerobie ropy. Marża rafineryjna wyniosła 6,2 USD na baryłce, co było jednym z najlepszych wyników odnotowanych w ostatnich latach. Dla porównania w styczniu 2014 r. była ona ujemna. Koncern więcej zarabiał również na produktach petrochemicznych. Marża wyniosła w tym przypadku 821 euro na każdej tonie sprzedanych wyrobów, co oznaczało wzrost o 7,7 proc., licząc rok do roku. Z kolei na niezmienionym poziomie 1,8 USD pozostał dyferencjał Brent/Ural, czyli różnica w cenie między ropą wydobywaną spod dna Morza Północnego a ropą rosyjską. Dla spółki korzystna jest jak największa różnica pomiędzy oboma gatunkami, gdyż przerabia głównie tańszy surowiec rosyjski.