Mija rok od zmian w OFE. Fundusze w tym czasie zarobiły średnio 2,5 proc. Przed wprowadzeniem zmian analitycy obawiali się trzech efektów: zmniejszonej płynności rynku, wyprzedaży aktywów i większych trudności z pozyskiwaniem kapitału przez spółki wchodzące na giełdę. Jak zauważa Zbigniew Porczyk, szef analiz w DM Trigon, aktywność handlu nie uległa istotnemu zmniejszeniu. W styczniu rok temu obroty akcjami na GPW wyniosły 20 mld zł. Dziś jest to o 2 mld zł mniej. – Widać jednak mniejsze zainteresowanie ofertami publicznymi – zaznacza.
Zdaniem Marcin Materny, szefa analiz w DM Millennium, dla inwestorów najważniejsza jest obecnie płynność i możliwość kupienia dużych pakietów, a to jest ograniczone. Potwierdzają to OFE. – Jest to też jedna z przyczyn większego wyjścia OFE za granicę – fundusze chcą mieć więcej spółek, które łatwo i szybko można sprzedać – mówi Adam Kurowski, zarządzający funduszem emerytalnym Axa.