– Zarząd jeszcze nie przedstawił rekomendacji w sprawie podziału zysku w tym roku, ale moim zdaniem dywidenda jest możliwa – mówi Mirosław Misztal, prezes i główny akcjonariusz Monnari (ma 28,2 proc. głosów na WZA).
Na koniec 2014 r. Monnari, które nie ma zadłużenia, mogło mieć około 35 mln zł gotówki. – Naszym celem nie jest samo w sobie posiadanie gotówki. Jeśli pojawi się ciekawy podmiot do przejęcia, chcemy mieć środki, aby je przeprowadzić. Możliwy jest też scenariusz, w którym spółka przeprowadziłaby skup akcji własnych i tymi walorami zapłaciła za przejmowany podmiot – dodaje prezes.
Zapowiada, że w tym roku powierzchnia handlowa Monnari powinna się zwiększyć o 10–15 proc. dzięki otwarciu nowych sklepów i powiększeniu już istniejących.