Szwajcarski Bank Narodowy (SNB) wywołał szok na rynkach, nagle decydując się na porzucenie obrony kursu minimalnego franka wobec euro. Złoty gwałtownie osłabł – za 1 franka płacono po kilku minutach nawet 5,2 zł. Po południu sytuacja nieco się uspokoiła i frank kosztował już niewiele ponad 4 zł, ale akcje banków na warszawskiej giełdzie nadal...