Chiny po cichu włączają się w wojnę walutową w Azji Wschodniej. Od początku listopada chiński juan osłabł o prawie 2 proc. wobec dolara. Wahania kursu tej waluty są zaś kontrolowane przez Ludowy Bank Chin, będący instytucją podległą rządowi w Pekinie. Yi Gang, wiceprezes chińskiego banku centralnego, mówił w połowie grudnia, że juan wciąż jest zbyt silny, a jeśli będzie zyskiwał do innych azjatyckich walut, wraz z umacnianiem się dolara, to będzie to...