Athens Composite, główny indeks giełdy w Atenach, rósł w poniedziałek na początku sesji nawet o 2,4 proc., po tym gdy premier Antonis Samaras zaproponował partiom opozycji przedterminowe wybory parlamentarne pod koniec 2015 r. (czyli gdy rządowi uda się porozumieć z MFW i UE w sprawie pomocy finansowej) w zamian za poparcie jego kandydata w wyborach prezydenckich.
Dość szybko jednak entuzjazm opadł, a indeks Athens Composite znalazł się na krótko pod kreską. Jak dotąd parlamentowi nie udało się wybrać prezydenta w dwóch turach. Trzecia odbędzie się 29 grudnia.