Niska zmienność oraz mizerne obroty to problemy dobrze znane inwestorom na warszawskiej giełdzie. Ci, którzy liczyli, że początek nowego miesiąca coś zmieni, na razie muszą obejść się smakiem. Pierwsza grudniowa sesja nie przyniosła przełomu. Jakby tego było mało, upływała pod znakiem przeceny. Już na starcie spółki z indeksu WIG20 znalazły się pod presją podaży. Sam wskaźnik na otwarciu...