Włoski przemysł ciężko doświadczony kryzysem stał się łakomym kąskiem dla funduszy private equity. W I półroczu (ostatnie opublikowane dane) fundusze przeprowadziły 19 transakcji kupna, w porównaniu z 9 rok wcześniej. Ich wartość wzrosła aż o 60 proc., do 1,04 mld euro. Ponad połowa inwestycji w ujęciu wartościowym (55 proc.) została przeprowadzona przez fundusze zagraniczne, przede wszystkim z Francji (7), USA (5) i Wielkiej Brytanii (3). Ich celem były firmy z północy Włoch, działające w branżach dóbr luksusowych, spożywczej i mechanicznej. Trend wykupywania rodzimego przemysłu przez zagranicznych inwestorów połączony z przenoszeniem produkcji za granicę przez włoskie firmy martwi opinię publiczną. Rosnąca aktywność funduszy może jednak świadczyć o tym, że gospodarka Italii najgorsze ma już za sobą.