Nowe rekordy hossy na amerykańskim rynku akcji nie zmobilizowały inwestorów z warszawskiego parkietu do zakupów. Scenariusz piątkowych notowań został napisany przez największe europejskie parkiety, gdzie zdecydowanie więcej do powiedzenia mieli sprzedający. O nastojach przesądziły kolejne rozczarowujące dane z Niemiec. Poniżej oczekiwań analityków wypadła produkcja przemysłowa, co sprawiło, że na nowo odżyły obawy o kondycję największej europejskiej...