Od ponad pięciu lat uwaga inwestorów koncentruje się głównie na dwóch kwestiach. Pierwsza to trend w globalnej aktywności gospodarczej. Druga dotyczy działalności banków centralnych. Jak wiemy, ze wzrostem gospodarczym w ostatnich latach nie jest najlepiej, więc gdy uwaga skupia się na nim, to nastrój rynkowy słabnie. Ktoś może jednak powiedzieć, że przecież są również inne ważne kwestie, jak przykładowo kondycja południa Europy i wątek potencjalnych...