Pozytywny finał wtorkowej sesji w Nowym Jorku, dodatkowo potwierdzony środowymi zwyżkami w Azji, dawał nadzieję, że również w Europie indeksy będą świeciły na zielono. Niepokoić mogło jedynie, że odbicie nie miało potwierdzenia w informacjach z gospodarek. W tej sytuacji można je było tłumaczyć korekcyjnym odreagowaniem wcześniejszych spadków. Trwająca w Warszawie od ponad...