Prairie Mining, australijska spółka poszukiwawcza, chce przenieść notowania swoich akcji na jeden z europejskich rynków, a następnie zadebiutować na warszawskiej giełdzie. Firma bada złoża węgla na Lubelszczyźnie i rozpoczęła już rozmowy z międzynarodowymi instytucjami w sprawie finansowania budowy kopalni. Według analityków nie jest bez szans. – Dobrze przygotowane studium wykonalności może pomóc przekonać banki, a być może także giełdowych inwestorów, ale raczej poza Polską – twierdzi Marcin Gątarz, analityk UniCredit.
Na przeszkodzie może stanąć LW Bogdanka, która chce wydobywać węgiel na tym samym terenie co australijski inwestor.