Do książki Ewarda Lucasa „Podstęp" podchodziłem sceptycznie, bo uważałem jej autora za typowego zachodniego liberała, któremu się wydaje, że odkrył Amerykę, pisząc, iż Putin to zły człowiek, a Rosją rządzą postsowieckie służby specjalne, które trudno odróżnić od mafii. Muszę przyznać, że jego...