Nareszcie. Tak najkrócej można podsumować powrót do łask polskich inwestorów spółek o średniej wielkości. Po długim okresie niełaski, spowodowanej głównie zmianą polityki inwestycyjnej OFE oraz wojną na Ukrainie, a także dominacji blue chips ze spółkami energetycznymi na czele, dobre fundamentalnie średnie spółki w ostatnich tygodniach odzyskały swój dawny blask. Mamy nadzieję, że nie tylko na chwilę. I że łaskawość inwestorów zatoczy szerszy krąg, pozwalając odbudować notowania także rzeszy mniejszych...