W tym roku koniunktura giełdowa była dotychczas zakładnikiem trzech negatywnych czynników. Pierwszy tyczył się wprowadzanych zmian w funkcjonowaniu OFE, drugi wybuchł w marcu wraz z zajęciem Krymu przez Rosję i eskalacją ukraińskiego konfliktu, a trzeci wynikał ze słabnącej koniunktury gospodarczej. Inwestorzy, zachowując się racjonalnie, skierowali swoją uwagę na papiery, które najmniej odczują negatywne skutki tych czynników. Chodzi oczywiście o duże i płynne defensywne spółki płacące sowite...