Bieżący rok na GPW to bez wątpienia pogrom średnich i małych spółek. WIG250 spadł już o 18 proc. od początku stycznia. Powody? Zmiana polityki inwestycyjnej OFE i gresja Rosji na Ukrainę. Ale również wśród dużych spółek z WIG20 można znaleźć takie, które stały się bohaterami ostatnich dni.
Najpierw Lotos zszokował inwestorów informacją o dużej emisji akcji. Spółka poinformowała, że środki zostaną przeznaczone na inwestycje w segmencie rafineryjnym i zwiększenie wydobycia. Ale rynek odebrał ją jako ratunkową –...