Tempo wzrostu gospodarczego Hongkongu spadło w drugim kwartale, gdyż mniejsze były wydatki turystów na biżuterię i zegarki, co odzwierciedla zależność stanu tamtejszej gospodarki od hojności gości z Chin.
„W porównaniu z II kw. ubiegłego roku gospodarka rozwijała się wolniej niż w I kwartale, przy czym spowolnienie tempa wzrostu w stosunku kwartalnym było jeszcze większe" – napisał na rządowej stronie John Tsang, sekretarz finansów. Nie podał danych liczbowych, które będą opublikowane w piątek.
Sprzedaż detaliczna w Hongkongu spadała przez pięć kolejnych miesięcy do czerwca, gdyż osłabło tempo wzrostu chińskiej gospodarki, a realizowana przez władze w Pekinie kampania antykorupcyjna zmniejszyła wydatki gości na luksusowe towary. Mniejsze są też inwestycje spółek, natomiast rośnie bezrobocie.
W czerwcu sprzedaż detaliczna spadła o 6,9 proc. w stosunku rocznym, a wydatki na biżuterię i zegarki zmniejszyły się o 28,2 proc. – wynika z danych rządowych.