„W mojej opinii rynki akcji przestrzeliły". „Rynek akcji jest przewartościowany, mierząc niemal każdym wskaźnikiem". Gdyby takie słowa padły z ust Janet Yellen, na rynku pewnie mielibyśmy już lawinę wyprzedaży. To jednak powiedział Richard Fischer, jastrzębi członek Komitetu. Yellen powiedziała jedynie, że wyceny niektórych spółek z sektora social media wydają się mocno napięte. Całego rynku nie chciała komentować, wskazując jedynie, że wyceny mieszczą się w historycznym przedziale wahań, co nic nie wnosi, bo przedział ten obejmuje zarówno szaleństwo bańki dot-comów, jak i pesymizm z początku lat 80. Jednak na Wall Street widać zaniepokojenie. Inwestorzy obawiają się, że każdy powód może być dobry do rozpoczęcia korekty.
Ostatnią korektę S&P500 na poziomie przynajmniej 10 proc. mieliśmy w czerwcu 2012 r. Wtedy to w dołku kontrakt na ten indeks odnotował 1263 pkt. W tym miesiącu dotarł on do 1978 pkt , co oznacza zwyżkę o 56,6 proc. Nieźle jak na dwa...