Zarząd GPW upomniał firmę Milmex Systemy Komputerowe za nieprzekazanie inwestorom istotnych informacji. Chodzi o pisma od kancelarii prawnej, pełniącej funkcję dysponenta zastawu stanowiącego zabezpieczenie obligacji wyemitowanych przez Milmex.
Kancelaria Durda, Szymański, Kondratowicz dwa razy: 24 lutego i 19 maja tego roku, domagała się od spółki wydania przedmiotów zastawu rejestrowego, czyli częstotliwości radiowych stanowiących jeden z najważniejszych zasobów operatora.
Obligacje Milmeksu nie są już notowane na Catalyst. Na swojej stronie internetowej operator podał, że spłacił należności z tytułu obligacji w wysokości 35 mln zł. Według serwisu Telko.in w ten sposób zinterpretowano fakt wydania przedmiotu zastawu administratorowi.
Prawnicy nie zgadzają się z tą interpretacją. Twierdzą, że spółka nadal ma należności wobec obligatariuszy. W Milmeksie nie udało nam się uzyskać komentarza.