Wszyscy już chyba wiedzą, że współczesny Wimbledon składa się z trawy, widzów i tenisistów płci obojga, zestawionych w harmonijnych proporcjach: 17 kortów, 40 tysięcy gości dziennie i ponad 500 uczestników walczących w 14 różnych turniejach (z zawodami Ladies' Invitation Doubles – co oznacza grę deblową wiecznie młodych weteranek, włącznie). To, co pięknie spaja te wszystkie składniki, to tradycja, a w niej Pimm's.
Pimm's to, dla nieświadomych tej nazwy, wynaleziona na początku XIX wieku przez Jamesa Pimma, wiejskiego syna z Kentu (po latach właściciela londyńskiego baru z...