Jeden z chińskich producentów pasty do zębów ma zaproponować urugwajskiemu piłkarzowi Luisowi Suarezowi występ w reklamie swojego produktu. Suarez pogryzł podczas mundialowego meczu włoskiego piłkarza Giorgio Chielliniego. Internauci już prześcigają się w wymyślaniu haseł reklamowych. „Nie ma czerwonej kartki dla tych, którzy używają tej pasty!" (po chińsku brzmi to nieco lepiej...). Suarez zyskał dużą popularność wśród chińskich kibiców po tym, jak pogryzł przeciwnika. W internecie krąży mnóstwo memów dotyczących tego incydentu (np. Suarez w masce Hannibala Lectera). Fani uważają, że pogryzienie Włocha nie miało dużego wpływu na przebieg meczu. Nieco innego zdania jest Sora Aoi, japońska gwiazda porno. Napisała na Twitterze „oralne wyczyny" urugwajskiego piłkarza są dla niej „obrzydliwe". No cóż...