Strefa euro boryka się w ostatnich miesiącach z dwoma poważnymi problemami: niską inflacją oraz silną walutą. Europejski Bank Centralny słusznie się obawia, że utrzymująca się w długim okresie inflacja w okolicach zera lub jej przerodzenie się w deflację może skutkować powtórką scenariusza japońskiego, czyli wieloletnią stagnacją. Dodatkowo mocna wspólna waluta negatywnie wpływała na siłę eksportu w strefie euro. EBC postanowił rozwiązać wspomniane problemy za pomocą owej bazooki....