Sprzedaż detaliczna spadła w Japonii w kwietniu najbardziej od co najmniej 14 lat, bo pierwsza od 1997 r. podwyżka podatku od sprzedaży zdławiła wydatki konsumpcyjne.
W kwietniu sprzedaż spadła o 13,7 proc. w porównaniu z marcem. Mediana prognoz wskazywała na spadek o 11,7 proc. W porównaniu z kwietniem ub.r. sprzedaż spadła o 4,4 proc. i dotyczyło to wszystkich asortymentów, łącznie z samochodami, odzieżą, żywnością i napojami. Sprzedaż Toyoty i Mazdy była najmniejsza od 2011 r.
– Konsumpcja zapewne odbije się po tak dużym spadku, ale powrót może być powolny. Jeśli rząd zdecyduje się na drugą podwyżkę podatków, to będzie musiał rozszerzyć program stymulacyjny, by zapobiec spowolnieniu – uważa Hiroaki Muto, starszy ekonomista z Sumitomo Mitsui Asset Management. Marcel Thieliant z singapurskiego biura Capital Economics napisał w nocie do klientów, że wydatki konsumpcyjne ożywią się w II półroczu.