Famur wziął się do odrabiania strat po korekcie
Kurs akcji producenta maszyn górniczych porusza się w trendzie wzrostowym od marca 2009 r. I choć długoterminowa przewaga należy do byków, to zdarzają się okresy dotkliwych korekt. Inwestorzy mogli się o tym przekonać w tym roku, kiedy w wyniku silnej przeceny akcje potaniały o 34 proc., z 5,84 zł do 3,82 zł. Od początku kwietnia byki odrabiają te straty, czego efektem jest powstanie na wykresie krótkoterminowego kanału wzrostowego. W minionym tygodniu kurs osiągnął nowy szczyt tego ruchu 4,84 zł. Zwyżce towarzyszył sygnał kupna na średnich kroczących (15-sesyjna przebiła od dołu 50-sesyjną) oraz wskaźniku ruchu kierunkowego (linia +DI przebiła od dołu –DI, a ADX zaczął rosnąć). Krótkoterminowo technika przemawia na korzyść byków, a patrząc na historyczny wykres, można dojść do wniosku, że rynek powinien już...