Dotychczasowe sankcje nie powaliły państwa Putina na kolana. Sama groźba ich wprowadzenia nasiliła jednak ucieczkę kapitału i wywołała dużo niepewności na rynku. Gospodarka zwalniała jeszcze przed ukraińską rewolucją, ale teraz to spowolnienie będzie większe. Putin jednak raczej mało się tym przejmuje.
Aby odczytać ten
artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN
podane ceny zawierają 8% VAT
zamów