Jedna z najbardziej znanych reguł giełdowych mówi: Sell in May and go away, czyli sprzedaj w maju i uciekaj. No właśnie. Czy należałoby teraz sprzedawać akcje, żeby odkupić je jesienią? Czy sytuacja na Ukrainie na tyle mocno się skomplikuje, że najbliższe miesiące upłyną pod znakiem ucieczki od ryzykownych aktywów w kierunku tych bezpiecznych? A może, wbrew oczekiwaniom, drugi kwartał nie przyniesie ożywienia w chińskiej gospodarce, co również będzie pretekstem do wyprzedawania akcji?
Czy też wręcz przeciwnie? Systematycznie...