Rynkiem ponownie wstrząsnęły doniesienia ze Wschodu. Dzień zaczął się niewinnie, ale zakończył wyraźną słabością. Było to szczególnie wyraźnie widoczne na parkiecie za zachodnią granicą. Niemniej i w Warszawie nastroje się popsuły. Sam fakt gorszych nastrojów nie jest aż tak...