Relacje inwestorskie polegają na zaufaniu. To budowanie reputacji spółki przez długie lata. Są to często niezauważalne drobne czynności, które na samym końcu składają się na obraz spółki, który można określić tak: „ta spółka nie robi inwestorom psikusów".
To jest trochę tak, że inwestorzy, kupując akcje spółki, testują ją, sprawdzają. I jeżeli spółka przez lata regularnie dobrze się kojarzy inwestorom, to nabierają do niej zaufania, przesuwają swój indywidualny próg, czyli to, ile...