Spójrzmy wstecz i spróbujmy ocenić, jaki był ten ostatni rok. To, co od razu rzuca się w oczy, to niewątpliwie powrót ożywienia gospodarczego w światowej gospodarce. Jeszcze bardziej jednak zwraca uwagę to, jak reagowały na nie poszczególne rynki.
Japoński Nikkei w reakcji na bezprecedensowe poluzowanie polityki monetarnej przez BoJ i osłabienie jena wzrósł w tym roku o prawie 57 proc. Dla giełdy w Tokio był to najlepszy rok od 1972 r. Równie udany był rok dla amerykańskiego...