Sąd Rejonowy w Płocku uniewinnił znanego inwestora giełdowego Mariusza Patrowicza (zgodził się na ujawnienie danych osobowych) od oskarżenia manipulacji akcjami Chemoservisu, która miała polegać na sztucznym kształtowaniu TKO (teoretyczny kurs otwarcia) podczas dwóch sesji giełdowych w lipcu 2009 r. w porozumieniu z Krzysztofem C. (on również został uniewinniony).
Prokuratura skierowała akt oskarżenia pod koniec 2011 r. Śledztwo prowadziła z zawiadomienia złożonego wiosną 2010 r. przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Jak można przeczytać w oświadczeniu Patrowicza, przepisy zakazujące manipulacji pozwalają nałożyć na inwestora gigantyczne sankcje karne (do 5 lat więzienia i 5 mln zł grzywny – red.), ale nie precyzują, czym manipulacja miałaby być, ani jak miałyby wyglądać tzw. praktyki rynkowe zezwalające na określony rodzaj zachowania.
– Wystąpiliśmy do sądu o pisemne uzasadnienie wyroku i po jego analizie podejmiemy decyzję w sprawie odwołania – komentuje Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF.