Nie gasną emocje po listopadowym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy, po którym o władzę nad firmą konkurują dwa obozy. Z raportu bieżącego wynika, że została powołana pięcioosobowa rada nadzorcza. Jednak inwestorzy mniejszościowi skupieni wokół funduszu Pioneer Pekao twierdzą, że akcjonariusze większościowi (czyli wehikuły sprzedane tuż przed zgromadzeniem przez prezesa Yawalu Edmunda Mzyka podmiotowi z Cypru) nie mieli prawa głosować na zgromadzeniu. „Opozycja" utrzymuje również, że własnymi głosami powołała siedmioosobową radę, której zarząd nie chce zarejestrować w...