Inwestorzy, którzy liczyli na rajd świętego Mikołaja w wykonaniu indeksów warszawskiego parkietu, w tym roku mogą się czuć rozczarowani. Pierwsza sesja tygodnia to kolejny pokaz słabości naszego rynku. Rozczarowanie jest tym większe, że osuwaniu się rodzimych indeksów towarzyszyły całkiem spore zwyżki na głównych europejskich parkietach, włączając w to rynki wschodzące. WIG20 zakończył sesję 0,16-proc. wzrostem, podczas gdy niemiecki DAX czy...