Koniec grudnia to statystycznie jeden z najlepszych okresów inwestycyjnych w roku. Wszystko za sprawą inwestorów instytucjonalnych, którzy lubią poprawić swoje bilanse przez „podciąganie" kursów posiadanych akcji. Czy tym razem też będą tak robić?
Zdaniem Łukasza Wróbla, głównego analityka Noble Securities, grudniowa korekta sprawiła, że wyceny akcji są teraz atrakcyjniejsze niż na początku miesiąca, a więc zarządzający mogą odkupywać papiery po niższych cenach. – Wszystko zależeć będzie od wielkości napływów do funduszy oraz nastrojów w USA – uważa Sobiesław Kozłowski, specjalista ds. rynków akcji w Raiffeisen Brokers. Optymizm studzi Grzegorz Witkowski, członek zarządu Trigon TFI. – Nastroje na rynku się pogorszyły i może się okazać, że inwestorzy raczej będą chcieli utrzymać obecne wyceny spółek, które mają w portfelu, niż je podciągać – mówi.
Którzy emitenci mogą pozytywnie zaskoczyć pod koniec grudnia?