To wyjątkowo udane dni dla producenta farb i lakierów. Kurs kierowanej przez Piotra Mikruta spółki tylko w ciągu dziesięciu ostatnich sesji zanotował blisko 10-proc. zwyżkę (wczoraj 49,8 zł). Z punktu widzenia technicznego w zwyżkach można dostrzec odreagowanie wcześniejszych spadków. Z kolei, zdaniem specjalistów od analizy fundamentalnej, drożejące akcje to efekt dyskontowania przyszłości.
– Po spadkach do 43–44 zł akcje Śnieżki znów były atrakcyjnym celem inwestycyjnym - przekonuje Krzysztof Pado, analityk DM BDM. Na korzyść spółki działa przede wszystkim opublikowana niedawno w „Parkiecie" zapowiedź wypłaty wysokiej dywidendy (zbliżonej do ubiegłorocznej kwoty 2,5 zł na akcję). Oprócz tego w przyszłym roku wyniki spółki powinny się poprawiać wskutek polepszenia koniunktury na kluczowych dla Śnieżki rynkach: Polski, Ukrainy i Białorusi.