Już dawno na GPW „byk" nie grasował z tak brutalną siłą. Ostatnio WIG20 wychodził na kilkumiesięczne maksimum, rosnąc na sesji o ponad 3,5 proc., kilkakrotnie w okresie maj–sierpień 2009 r., a więc w dynamicznym początkowym okresie poprzedniej hossy.
Być może obecne uaktywnienie się agresywnego popytu to zapowiedź przejścia z do tej pory raczej ślimaczącej się hossy do jej bardziej dynamicznej fazy. Taki przebieg miała na przykład hossa po kryzysie rosyjskim (przynajmniej geograficznie z punktu widzenia naszego rynku jego lustrzanym odpowiednikiem był kryzys strefy euro), która w okresie...