Pomimo wakacji nie możemy narzekać na brak wydarzeń w polskiej gospodarce. A to debata na temat konkurencyjności zainicjowana publikacją raportu „Konkurencyjna Polska", a to zmian w OFE (w zasadzie formie ich likwidacji). Wreszcie w ostatnich dniach rząd otwarcie przyznał coś, co do tej pory było tajemnicą poliszynela, że budżet na 2013 się nie spina, że po stronie dochodów zabraknie 24 mld zł, i że w związku z tym rząd postanowił powiększyć deficyt budżetowy o 16 miliardów i obniżyć wydatki o 8 mld. Przy okazji rząd chce zawiesić na dwa lata funkcjonowanie jednego z progów ostrożnościowych (50 proc. długu do PKB), gdyż bez tego nowelizacja budżetu nie byłaby w ogóle możliwa.
Po reakcji rynków można odnieść wrażenie, że decyzja ta została przyjęta ze zrozumieniem, że tak naprawdę nic wielkiego się nie stało. Niewielu pyta przy...