Ile razy można podejmować decyzje w oparciu o te same czynniki – zdaje się pytać większość inwestorów i powstrzymuje się z jakimikolwiek ruchami. Skrajnym przykładem są kolejne wystąpienia Bena Bernanke, które nie wnoszą nic nowego do perspektywy skupu aktywów w Ameryce, ale za każdym razem są obszernie komentowane i służą jako wyjaśnienie zmian cen na rynkach. W innych kluczowych kwestiach też niewiele się dzieje. Przyszła koniunktura gospodarcza pozostaje...