Niemiecki potentat hutniczy i przemysłowy ThyssenKrupp w usilnym dążeniu do odzyskania rentowności stawia na Chiny i inne kraje azjatyckie. Chce dorównać też tym europejskim rywalom, którzy w tym rejonie mają już ugruntowaną pozycję.
Największy w Niemczech producent stali, który dwa minione lata zakończył ze stratami netto, inwestuje ponad 280 mln euro w budowę pięciu zakładów przemysłowych w Chinach, których produkcja ma zaspokoić rosnący tam popyt na części do samochodów i windy.
Spółka planuje też ponad-...