Upadek PBG i wchodzącej w skład wielkopolskiej grupy Hydrobudowy Polska był jednym z mocniej dyskutowanych w Polsce wydarzeń gospodarczych minionego roku. Problemy tych spółek wynikały przede wszystkim z zaangażowania w realizację nierentownych kontraktów drogowych. Wśród przyczyn złożenia wniosków o ogłoszenie upadłości zarząd PBG wyliczał jednak również m.in. nierozliczenie prac wykonanych na Stadionie Narodowym, wycofanie się banku z finansowania przejęcia Rafako (66 proc. akcji tej spółki kosztowało 592,7 mln zł) oraz rezygnację hiszpańskiego OHL z przejęcia za 506 mln zł pakietów kontrolnych Hydrobudowy Polska i Aprivii. Zarząd PBG wciąż liczy, że firmie uda się dojść do porozumienia z wierzycielami, co skutkowałoby zawarciem układu. Hydrobudowa znajduje się zaś w upadłości likwidacyjnej.
Grupa PBG nie jest jedyną,...