Pogłoski o mojej śmierci były mocno przesadzone – powiedział indeks WIG do inwestorów, cytując Marka Twaina. Trwa hossa. Mogliśmy o tym zapomnieć po słabym (dla dużych spółek) początku roku. WIG20 wzrósł w 2012 roku o 20 proc., a dodając do tego dywidendy, inwestorzy mogli zyskać około 25 proc. Początek obecnego roku przyniósł korektę, która przyniosła zniesienie połowy tego wzrostu.
Korekta miała pewne przyczyny fundamentalne. Pojawił się strach o OFE, surowce taniały, szkodząc m.in. cenie akcji KGHM, TP obniżyła dywidendę o połowę, inwestorzy...