Grupa Azoty tak dobrych notowań nie miała jeszcze nigdy. Tylko wczoraj kurs chemicznej spółki rósł nawet o 8 proc., sięgając 85 zł. Tym samym wartość rynkowa Azotów przekroczyła już 8 mld zł. Takim wynikiem zaskoczeni są analitycy. – Moim zdaniem to bańka spekulacyjna, bo nie ma fundamentalnych podstaw do tego, by notowania tej spółki tak szybko rosły – twierdzi Łukasz Prokopiuk, analityk DM IDMSA. – W moim przekonaniu rynek oczekuje, że Acron dalej będzie skupował akcje Azotów. Atmosferę dodatkowo podkręcają ostatnie publikacje prasowe na temat głównego właściciela Acronu, ale i zapowiedzi samej rosyjskiej spółki, że chce ona zwiększać zaangażowanie w...