Choć kolejna obniżka stóp procentowych wydaje się całkiem możliwa, posiadacze akcji nie mają zbyt wielu powodów do optymizmu. Warszawski parkiet w tym roku przestał reagować na pozytywne wieści. Niezauważenie przechodzi w Warszawie zarówno hossa na rozwiniętych rynkach akcji, gdzie indeksy biją kolejne rekordy, jak i spadek stóp procentowych. – Przedłużająca się dekoniunktura na GPW to przede wszystkim wynik trendów na rynkach emerging markets. Podczas gdy USA czy Niemcy notowały szczyty, pozostałe giełdy weszły w trend spadkowy – wyjaśnia Marcin Materna z Millennium DM.
Zdaniem analityków obecny stan rzeczy utrzyma się tak długo, dopóki inwestorzy zagraniczni nie zmienią negatywnego nastawienia do rynków wschodzących. Biorąc bowiem pod uwagę obroty, to właśnie gracze z zagranicy stanowią najbardziej wpływową grupę inwestorów na warszawskim parkiecie.